Translate

wtorek, 12 listopada 2013

Hiszpania

Chcesz przeżyć niezapomnianą podróż - 
"Wakacje na miarę"  czekają ☼ 


 Barcelona , Sagrada Familia

Hiszpania...
Piękny kraj, różnorodny kulturowo, krajobrazowo, ale też klimatycznie. Nasze biura podróży zazwyczaj zabierają turystów na rozgrzane plaże Costa Brava, Costa Dorada, Costa Blanca czy Costa del Sol. Jeśli ktoś lubi wygrzewać się na plaży czy pluskać w basenie i to stanowi dla niego kwintesencję dobrego wypoczynku to pewnie nie szuka innych rozwiązań.  Można jednak zostawić plażę i hotel na jeden czy dwa dni i spróbować jak smakuje Hiszpania kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeża.
Picos de Europa, Tresviso

Hiszpania bowiem to też niesamowite wioski i małe miasteczka w głębi lądu, rozsiane po całym terytorium tego zachwycającego kraju. Tam większość zorganizowanych grup nie dociera - a naprawdę warto!
Idea jest prosta. Lot samolotem z Polski (Warszawy, Poznania, Wrocławia czy innych miast) tanimi liniami to nie jest duży wydatek, a zawsze można dopasować najbardziej korzystne połączenia. Na miejscu można wynająć samochód w jednej z wielu wypożyczalni. Samochody są zazwyczaj prawie nowe, w świetnym stanie technicznym i tylko od naszej cierpliwości w porównywaniu setek ofert zależy ile za taki wynajem zapłacimy. Polecam zabezpieczyć się we własny GPS, bo doliczony do wynajmu może podwoić cenę. Samochód można wypożyczyć na przykład na lotnisku lub w wyznaczonych miejscach w mieście, a oddać go w zupełnie innej części Hiszpanii.

 Toledo

A zatem wylądowaliśmy, kluczyki od samochodu w dłoń i ruszamy. Kraj jest duży, każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Ja preferuję ustalenie trasy, zarezerwowanie noclegów wcześniej (internet daje nieograniczone możliwości), ale jeśli ktoś lubi "iść na żywioł", może jechać gdzie oczy poniosą. Drogi w Hiszpanii są świetne, można omijać płatne Autopisty i wybierać bezpłatne, w niczym im nieustępujące Autovia. Dobry GPS albo po prostu dokładna mapa pomoże bez dodatkowych kosztów dotrzeć do celu.
Madryt

Jedzenie.
Hiszpanie jedzą chętnie śniadania w barach i kafejkach. Najczęściej są to słodkie Churros z kawą. My lubimy "konkrety", dlatego śniadania robimy sami - chrupiąca bagietka z przywiezioną z Polski szynką lub kiełbasą oraz świetnym dżemem kupionym na miejscu. Do tego koniecznie owoce (takich słodkich pomarańczy w Polsce nie zjecie).
Obiad najczęściej jemy w drodze. Instytucja Menu del Dia to naprawdę świetne rozwiązanie: około 10 euro za dwa dania, deser, chleb i coś do picia (często butelka wina). Co ciekawe, im mniejsza miejscowość tym cena Menu jest wyższa. Pewnie ma to jakiś związek z konkurencją.
Inna możliwość to tzw. platos kombinados. Są tańsze, ale jeśli doliczyć jakiś napój (a zazwyczaj jest gorąco) to warto rozważyć opcję menu. Trzeba jednak pamiętać, że w większości miejsc Menu del Dia wydawane jest do godz. 15.30-16.00, później ze zjedzeniem obiadu może być problem, bo kuchnia jest po prostu zamknięta aż do wieczora.
Tarragona

Po południu obowiązkowo kawa w wybranym przez nas miejscu. Piszę wybranym, ponieważ średnio co 20 metrów jest kafejka, restauracja, tawerna i tylko od naszego widzimisię zależy gdzie chcemy się tym wspaniałym napojem uraczyć. Ceny są różne; piliśmy kawę za 3 Euro w zwykłej "knajpie" oraz za 1,9 Euro w czterogwiazdkowym Paradorze gdzie jako dodatek podano czekoladkę i kawałek ciasta.
Hiszpania to także znane na całym świecie tapas, czyli małe przekąski, kanapki, sery, owoce morza. Każdy może wybrać to co lubi.

Sevilla

Noclegi
My preferujemy wynajem mieszkań wakacyjnych co pozwala na dużą dozę swobody w przygotowywaniu posiłków i w ogóle organizacji wolnego czasu. Mieszkania znajdują się w dużych miastach, kurortach, ale też w miejscach "gdzie diabeł mówi dobranoc". Standard i ceny są różne. Ja staram się czytać przede wszystkim opinie innych i analizując cenę podejmuję decyzję. Najlepsze jakie wynajmowaliśmy wcale nie były najdroższe. Na dokonanie odpowiedniego wyboru potrzeba sporo czasu, cierpliwości, no i oczywiście znajomości języków, przede wszystkim angielskiego, niemieckiego, ale i również hiszpańskiego (chociaż są też strony tłumaczone na polski).

Cudillero

Hiszpanie to ludzie bardzo serdeczni, chętnie oferujący pomoc. Często widząc nas z mapą czy po prostu szukających czegoś sami podchodzili i doradzali we wszystkich możliwych sprawach. Mimo panującego tam kryzysu (którego zresztą z pozycji turysty nie zauważyliśmy) zawsze byli uśmiechnięci i życzliwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz